lirik lagu dawyy (lil kanon) – wiatr
znowu gwiżdze na wiatr
znowu chce mieć fart
ciągle jestem sm-tny
ona mi mówi, że ja jestem nudny
trudno, to racja
boje się spać
ciągle w łóżku będę łzami lać x2
znowu jest wiatr za oknem
kwiat w moich włosach
sugeruję, że chce być szlachtą
okrywam się znowu kolejną płachtą
sztandar mądrości przed okiem mi machnął
samotny w berka, nikt mnie nie łapnął
nie mam przyjaciół, chowam się pod kołdrą
znowu jest ogień za oknem
ja chce być bogiem trapu
ciepło mi w moim kubraku
chodzę na pozie zwanej czworak
nie chce być jeńcem x2
leże na łóżku, serce mi pękło
pisanie do ciebie jest dla mnie męką
nie będę lo-fi
najgorszy styl, robie emotrap
proszę tmc zmixuj mi w końcu
znowu gwiżdze na wiatr
znowu chce mieć fart
ciągle jestem sm-tny
ona mi mówi, że ja jestem nudny
trudno, to racja
boje się spać
ciągle w łóżku będę łzami lać
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu ap – 48
- lirik lagu скриптонит – дома
- lirik lagu jessie reyez – mama
- lirik lagu ocean wisdom – gone
- lirik lagu darien the great feat. third generation – so fresh so fly
- lirik lagu unotheactivist – show stopper
- lirik lagu mayasari – mencari alasan
- lirik lagu ноггано – кип ит риал
- lirik lagu puri ratna – rembulan
- lirik lagu ноггано – роза ветров