lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu dawidzior hta - biorę to

Loading...

[zwrotka 1: dawidzior]
znienawidzeni, przez innych kochani
hta na zawsze sprawie oddani
w hip~hopie zakochani od lat wciąż na froncie
głupcze, nie chodzi o sławę, nie o pieniądze
tu o lepsze życie stawka i samospełnienie
życie to nie kara – warto mieć marzenie
mogą pierdolić za plecami lub całować w dupę
mogą pisać na forach, anonimowa zmora
prawda leci z głośnika, rozwiewa na ulicach
dobra ekipa chwyta, lamus wypierdala, znika
dla moich ludzi wersy, klasyka te ulice
na krawędzi życie w ciągłym stresie, na tym streecie
gdzie przypał nie śpi za darmochę teleporty
do krainy cieni gdzie kurwa pisze raporty
moc charakteru wyznacza kolejny cel
popatrz wśród szarości, gdzie ogarnia cień
weź coś zmieni, gdy rzeczywistość cię zamula
nie ma na co czekać ~ siedzisz, narzekasz i masz gula
odeszła szpula wszytko nie tak jak ma być
masz w sobie moc, charakter, wiesz że trzeba żyć
droga przez ciernie, gdzieś czeka zapłata
choć będziesz szedł na koniec świata, persona non grata
po naszej stornie karta – swoje bierz
dobrze wiesz, hipotonia hta, cs
[refren: dawidzior]
nie będę czekał, biorę to co moje jest
bierz w swoje ręce własny los, do przodu leć
ponad czerń i ból, aniele stróżu mój, właśnie tak
ty przy nas stój i daj nam jakiś znak

[zwrotka 2: bonus rpk]
biorę to na swoje bary, jestem odpowiedzialny
jako głowa rodziny mam zapierdol totalny
muszę zapewnić byt mej kobiecie i dziecku
dać pić, jeść, ubrać ich, nadać ich życiu sensu
inaczej nie umie ten co ma bliskich w sercu
biorę to (ale co?) posłuchaj dalej tekstu
eleganckim być w stosunku do ziomeczków
postawa godna chwały, bez kurewskich podstępów
nie wizerunek pały, a dobrego chłopaka interesuje mnie
idę wciąż po tych szlakach
oddaję szacunek i biorę go w zamian
w tym temacie nie zmieniam zdania
z tym tematem się utożsamiam, bo wiem jakie to ważne
więc chce tu mieć na bańkach ciężką jazdę
swoich priorytetów nie rzucę na losu pastwę
nigdy nie zwątpię w siebie, od zawsze na zawsze

[zwrotka 3: sndk]
co twoje zabieraj, niech ręka ci nie zadrży
raport z królestwa [?], ty w melanż czy do pracy?
kolejna niedziela z dala od twej bazy
nie martwisz się jutrem, lecz matki nie widzisz twarzy
bierzesz co się da, tu łatwo się zarazić
kto nie wstaje rano temu snu ciężej zażyć
ten street czasem parzy, chcesz wyjść, się obrazić
nie da rady, zawrócić nie da rady
ja biorę co moje i zacieram ślady
powoli nie przebojem, bo szybko gasną gwiazdy
znikam, znikam, gdzie nie sięga twój tracking
jak jesteś do działki to się przetrą nasze szlaki
nie będzie przewałki, lojalność jak nawyk
bierz co twoje, nigdy więcej ~ przecież to podstawy
bierz co twoje póki możesz, zanim z oczu stracisz
sendek życzy farta, trzymajcie się rodacy!
[refren: dawidzior & heyli]
nie będę czekał, biorę to co moje jest
bierz w swoje ręce własny los, do przodu leć
ponad czerń i ból, aniele stróżu mój, właśnie tak
ty przy nas stój i daj nam jakiś znak
daj nam jakiś znak

[zwrotka 4: hipis zp]
mimo wielu porażek, mimo sentymentów kilku
nie przestałem wierzyć, dalej dążę do wyniku
wielu tu zawodników przestało grać czysto
to było ich pomyłką, skończyli bardzo szybko
ja zrobię wszystko by pozostać człowiekiem
zasady honor wyssane z matczynym mlekiem
ulica lekiem, rozsądek przychodzi z wiekiem
nie tłumaczy to gówniarzy którzy poszli piecem
sam też lecę, ale czasem potrzeby jest reset
od tego wszystkiego co otacza moją przestrzeń
ustawki z bagażem trawki, bloki i klatki
wszystko na oriencie żeby nie trafić za kratki
w sercu słowa matki “uważaj synu”
pamiętam o tym zawsze kiedy dochodzi do czynów
obrany azymut w świecie przygód, każdy ma wybór
co ty wybierzesz? nie wiem, sam ziom zdecyduj ta

[skrecze: dj gondek]


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...