lirik lagu daniel abako - janusz-grażyna-seba-karyna
okno. odległość jakieś 20 metrów
mieszka normalna rodzina
j-n-sz-grażyna-seba-karyna
seba sebuje
grażyna grażynuje
w piątek puszczają przez okno techniawki
w sobotę tłuką kotlety
3 czy 4 lata temu j-n-sz z grażyną gdzieś najwidoczniej wyjechali
po świętach bożonarodzeniowych seba z karyną zorganizowali w mieszkaniu sylwestra
ja piwniczyłem u siebie przy kompie i co jakiś czas
zaglądam w lornetkę wsuniętą pomiędzy żaluzje
podglądam ludowe zwyczaje
po godzinie 22 z mieszkania niosą się już na cały regulator
energy 2000
krzyki i ryki
śmiechy
wznoszone toasty
wszyscy biesiadnici ewidentnie napierdoleni
seba gospodarz wyszedł na balkon i zaczął podpalać fajerwerki
naglę słyszę:
paaaaaaaacz siwy tera największa będzie
więc ja szybko za lornetkę bo czułem, że będzie dobrze
seba ustał na odległość jakieś 20 metrów
mieszka normalna rodzina
j-n-sz-grażyna-seba-karyna
seba sebuje
grażyna grażynuje
w piątek puszczają przez okno techniawki
w sobotę tłuką kotlety
3 czy 4 lata temu j-n-sz z grażyną gdzieś najwidoczniej wyjechali
po świętach bożonarodzeniowych seba z karyną zorganizowali w mieszkaniu sylwestra
ja piwniczyłem u siebie przy kompie i co jakiś czas
zaglądam w lornetkę wsuniętą pomiędzy żaluzje
podglądam ludowe zwyczaje
po godzinie 22 z mieszkania niosą się już na cały regulator
energy 2000
krzyki i ryki
śmiechy
wznoszone toasty
wszyscy biesiadnici ewidentnie napierdoleni
seba gospodarz wyszedł na balkon i zaczął podpalać fajerwerki
naglę słyszę:
paaaaaaaacz siwy tera największa będzie
więc ja szybko za lornetkę bo czułem, że będzie dobrze
seba ustawił na doniczce butelkę
wsadził niej kijek w pizdu wielkiej rakiety
odpalił na niej lont
czekał na odległość, jakieś 20 metrów
mieszka normalna rodzina
j-n-sz-grażyna-seba-karyna
seba sebuje
grażyna grażynuje
w piątek puszczają przez okno techniawki
w sobotę tłuką kotlety
3 czy 4 lata temu j-n-sz z grażyną gdzieś najwidoczniej wyjechali
po świętach bożonarodzeniowych seba z karyną zorganizowali w mieszkaniu sylwestra
ja piwniczyłem u siebie przy kompie i co jakiś czas
zaglądam w lornetkę wsuniętą pomiędzy żaluzje
podglądam ludowe zwyczaje
po godzinie 22 z mieszkania niosą się już na cały regulator
energy 2000
krzyki i ryki
śmiechy
wznoszone toasty
wszyscy biesiadnici ewidentnie napierdoleni
seba gospodarz wyszedł na balkon i zaczął podpalać fajerwerki
naglę słyszę:
paaaaaaaacz siwy tera największa będzie
więc ja szybko za lornetkę bo czułem, że będzie dobrze
seba ustał
j-n-sz-grażyna-seba-karyna
seba sebuje
grażyna grażynuje
w piątek puszczają przez okno techniawki
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu band of holy joy - on the ground where john wesley walked
- lirik lagu james james (2x) - zona 6
- lirik lagu yungsnickers - pink sock
- lirik lagu poet vin - drunk call
- lirik lagu extracees - 3 emcees
- lirik lagu supremedreame - runnaway!
- lirik lagu achtvier - für dich
- lirik lagu brainiac - kiss me, u jacked up jerk
- lirik lagu vipe mc - lokos
- lirik lagu kevin mccall - lovers lane