a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu city_b0y78 - droga

[refren]
idę do przodu, chociaż żmije plują jadem
przez cierpienie do gwiazd, bo życie nie jest łatwe
nadzieja umiera ostatnia, jestem zwycięzcą, dopóki walczę
nie ma tu innej drogi, zawsze wstanę, gdy upadnę

[zwrotka 1]
nie chcę przelecieć przez swoje życie jak lewis hamilton, (ziuuum)
szybki start, zaraz meta, gdzie ten pit stop?
jeśli się chce, można serio wszystko naprawić
trzeba wziąć się w garść, zamiast mówić “nie dam rady”
nie idę na skróty, a podążam ciągle swoją ścieżką
wiem, że się boisz, bo wtedy wcale nie będzie lеkko
lecz zawsze możesz to zmiеnić no i zaplanować trasę
trwaj i bądź konsekwentny, a swój cel osiągniesz z czasem

[zwrotka 2]
żyję tak mało lat, a szedłem różnymi ścieżkami
od getta, przez slumsy, pola i bloki do osiedli z willami
przez paczki fajek, po długie sprinty, cardio, interwały
codzień staję na głowie, by się spotkać z marzeniami
przez to bałagan mam w głowie, biję się wiecznie z myślami
plecy chodzą wciąż na randki, spotykają się z nożami
mam więcej blizn niż al capone, ale się ich nie wstydzę
pokazują co przeszedłem, a to przecież moje życie
czasem trzeba zrobić krok w tył, żeby zrobić dwa do przodu
tobie się coś pojebało, no i cofasz się w rozwoju
i choć cała ta pandemia chciała popsuć moje plany
pcham to dalej, wiem, że nie mogę teraz dać żadnej plamy
a na końcu długiej drogi chcę powiedzieć sobie w l~stro
choć życie było nie fair, nie zrobiłem tu nic na próżno
więc

- lirik lagu city_b0y78

Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI