lirik lagu bublon, dj 2 lewe - samczas
zmęczony tłum aż pobledli
wariuje błędnik, smród osiedli (joł)
krąży joint tak w pętli
obok nas jest śmietnik, co zbiera butelki (wciąż)
wieczór ciepły, choć nie letni
a nieletni o tej porze to teraz śpią
zakładam kaptur, bo fach mam tu bez faktur
na zdjęciach zamiast twarzy, wolę pokazać fak ju
oznajmić światu, w rytmie stosownych taktów
że gram sam, ale w gramsach nie życzę tobie upadku
na tych ulicach raczej ciężko jest o miłość
i nie powtórzysz historii tak jak de niro
tutaj niejeden chciał odegrać se kasyno
a szybciutko z tym popłynął, długi pozostawił synom
życie to produkt jak almas
niesprawiedliwy zostaje nawet nam sam czas
wolałbym jeździć se po rampach
jestem dzieckiem czasów winampa i wódki w szklankach
wychow~nkiem bloku, wzajemnego szacunku
najebanych chwytów kung~fu, tanich trunków
fanem tripów, od samochodów aż do grzybów
osobą która w końcu wywalczy sobie swój tytuł
narratorem wielu przygód, poszukiwaczem bitów
piona byku, piona byku, piona byku
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu big 36oz - chase a check
- lirik lagu istasha - returning to salem
- lirik lagu ornella vanoni - mentre vivo senza te
- lirik lagu dannii murley - talk
- lirik lagu james brown - let the boogie do the rest (7'' version)
- lirik lagu futuristic swaver - alyx n balenciagas
- lirik lagu jiss - c'est pas de ma faute (ft. thomas)
- lirik lagu christian f - get closer
- lirik lagu 104 - хороший понт (a good bluff)
- lirik lagu pridaval - deranged