lirik lagu beton x majo x k.m.s x cornolio - ogarnąć się po tobie.
[zwrotka 1: beton]
siedzi sam ogarnięty ciszą, odsłania firany wczoraj
nigdy już nie będzie obok jej twarzy
tuż przy oknie siadasz, ale z kropel opowiada o niej
pod powiekami pasmo wspomnień, które zabiera powietrze
głupi chuj uzależniony od niej i ten chłód który czuje od niej
to ten ból, ciągle pisze o niej
i zamiera kiedy łączy swoje dłonie
jakby wpierdolił się tu na własność
i pokazał jak może boleć ta strata siebie
stawia kroki nietypowo, kuje słowo usłane różami
miało być pięknie, co? świat rozbił szczęście!
odpala papierosa, lekki podmuch wiatru
ulicami gdzie się spotykali
mijają kalendarze, nadal kocha
czasem widzę tego typa, wiesz jak staję przed l-strem, tyle
[zwrotka 2: majo]
jestem tak bardzo niepoprawny ktoś mi mówi, że mnie kocha
i tak ciężko mi uwierzyć chyba już nie wierze w słowa
ludzie się zmieniają życie zmienia się tu ciągle
ty powiedz, ze tu będziesz bo czasami wątpię
ona by tu chciała stworzyć ze mną związek
przy mnie zasypiać i kłaść się je w jedną kołdrę
to nie jest takie proste przecież czeka na mnie ona
miałaś być na chwile a wiec jaka kurwa żona
sam nie mogę się ogarnąć daj mi szanse
potrzebuje chwili przecież cały czas walczę
to jest kurwa nienormalne też zabrałem cię tam
ona kochała to miejsce i to nie miało być tak
znowu w głowie twe imię wszystko pamiętam
i jako jedyna znałaś kod do mego serca
nasze życia się zmieniły wiesz jak jest
chociaż ja dalej wierze, kiedyś spełni się nasz sen
[zwrotka 3: k.m.s]
nie patrzyłem tak na ciało obchodził mnie twój charakter
twoje podejście do świata i refleksje nad tematem życia
twoja ambicja i buntownicze podejście
do fałszywych,dwulicowych osób które psują przestrzeń
miałem obsesje na punkcie tych sms’ów
ciągle patrzyłem w telefon nawet kiedy byłem w biegu
chciałem słuchać problemów
czekałem aż się otworzysz
potem starałem się pomóc
choć dawałaś mi kłody pod nogi
mówiłaś pisz i patrzyłaś się ukradkiem
nakręcałaś mnie cholernie ale odbierałaś szansy
nabierałem się jak wiezień który znów trafił za kratki przez niesprawiedliwy wyrok
bo przykleili mu taki obraz
a ty pisałaś że nie słuchasz plotek ludzi
uwierzyłaś ich słowom, złość wypisana na buzi
coś kusi mnie by pisać i rymować o tym dalej
bo na polskim się uczyłem o tych sławnych fame-fatale
[zwrotka 4: cornolio]
od przypadku do przypadku, tak odmieniałem to życie
nachlany, widmo zmiany odnajdywałem wśród liter gdzieś
gdzie mi nie powiesz, że to nie ma racji bytu
a każdy wers jest … na zbiorze przegranych minut
ale weź mi nie mów, że przegrałem kurwa wszystko
choć wiem że za jej łzy dziś powinienem zawisnąć
jak liść na dłoniach wiatru chciałbym móc wykrzyczeć ‘wybacz’
a nie tylko móc to pisać palcem po zamglonych szybach
i na szaro-białych kartkach które znają cię ponadto
lecz chyba już mi brak sił żeby jakoś się ogarnąć
i przestać widzieć w szklance, twoją twarz i ten uśmiech
który stacza mnie codziennie w tą pierdoloną próżnię
nie czuję teraz niesprawiedliwości w sumie
bo wiem że tez straciłaś więcej niż mogę zrozumieć
i niech wypełnią się dni które wybrałaś starannie
nie żałuj tylko tych które przypomną ci prawdę
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu sigma - find me
- lirik lagu ensi - mamma diceva
- lirik lagu spanish f.l.y. - dope's gotta hold on me
- lirik lagu dandila - melanin in the hamptons
- lirik lagu sundara karma - home (there was never any reason to feel so alone)
- lirik lagu struka - letis napolje
- lirik lagu reg valley - the prayer
- lirik lagu danté wolfe - blue & whites
- lirik lagu rabeat - опиум
- lirik lagu maría campos & la faraona - la mariposa (gay pride mix)