lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu apraxja - kapibara

Loading...

[zwrotka 1]
kapitalny miałem widok, coś jak bizon na kapitol
gdy się nagle z tłumu dało słyszeć, krzyk
popłoch opanował rynek, gdy się znikąd zerwał wicher
i foliarzom kapelusze porwał z pizd
poszarzała pasteloza jakbyś wylał na nią browar
ludzie z okien wyglądali jak pierwsze mleczaki
kapuśniaczek mimochodem w ramach higieny ogrodzeń
w mig powypłukiwał te szpetne reklamy
tramwaje~pestki jak jak ogryzki w gardle, z ust po trzewia
przestały świecić latarnie i stanęła kaponiera
wstrząs ziemi jak w atenach, śpiew poznańskiej gwary
któż to nam się w tej scenerii tak pięknie rozkapibarzył?

[refren]
nikt do niej nie pisał, nikt do niej nie mówił
kapibara, która weszła wśród ludzi
nikt o niej nie mówił, nikt o niej nie słyszał
kapibara co zadbała o porządek na ulicach

[zwrotka 2]
szkoda psów wyprowadzanych na jeżyckie skwery
wzięła chodnikowe gówna i natarła gęby właścicieli
bodnar jak pod miotłą siedzi w ramach akcji wolny tyłek
kto stolcem wojuje, od stolca ginie
drogowe znaki jak wykałaczki w szprychy tych co nie wiedzą jak jeździć
~n~logicznie połamała gnaty tym biesiadującym na ścieżkach pieszym
apetyt miała ta mała jak rekin
się stołowała na magazynach zapasów patriotycznej odzieży
nie brakowało ofiar tej pokracznej burdy
bajzel na fyrtlach się pokaźnie skurczył
cisza ulic jakby chrzcili [?]
weź swoje ruchy przekmiń prędko nim bohater wróci
[refren]
nikt do niej nie pisał, nikt do niej nie mówił
kapibara, która weszła wśród ludzi
nikt o niej nie mówił, nikt o niej nie słyszał
kapibara co zadbała o porządek na ulicach


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...