lirik lagu al paciwo - ballada ulic
[most: al paciwo]
presidente na bicie
jeśli czujesz złość, podnieś w górę pięści
jeśli czujesz złość, krzycz chórem te wersy
jeśli czujesz złość, nie dasz rady jej stłumić
jeśli czujesz złość, słuchaj ballady ulic
[zwrotka 1: al paciwo]
masz ode mnie hymn, co zmyje brud ulicy
jestem tu, żyję, “in da hood” słyszysz
tu, gdzie dzieciaki na podwórkach grają w kapsle
tu, gdzie ziomy na boiskach grają w basket
zbierają kaskę, żeby wbić na melanż
żeby wieczorem pić do zera, pić teraz
żeby móc postawić te drinki tym pannom
żeby one mogły ich zostawić dopiero rano
te ziomy jak się najеbią, myślą, że to harlem
jak wytrzeźwiеją, leczą rano kaca browarem
i piją dalej, dalej młode asy
i znów nie wiedzą, czemu przepili hajs na nowe adidasy
zamknięci w blokach
lecz widzę miłość bez pamięci w ich oczach
nie pytaj mnie, co by oddali za forsę
skazani na [?], nie, skazani na polskę
[refren: al paciwo]
to nie jest ten świat, który widzisz w snach
to jest ten świat, który na co dzień znasz
ja znam ten świat i muszę w nim żyć
ty znasz ten świat i chcesz wierzyć w sny
to nie jest ten świat, który widzisz w snach
to jest ten świat, który na co dzień znasz
ja znam ten świat i muszę w nim żyć
ty znasz ten świat i chcesz wierzyć w sny
[zwrotka 2: al paciwo]
jestem seryjnym mc, morduję bez powodu
te, morduję grę, nie zostawiam dowodów
udowadniam, że jestem w formie bez zarzutu
i choć nie manhattan, mamy swoje dwie wieże
ten hymn każe ci wstać, nie na dnie leżeć
wstać z podniesionym czołem, nową siłą
by iść i nieść społem zdrową miłość
byliśmy młodsi, chcieliśmy uciec z piekła
teraz dorośli chcemy uciec z getta
gdzie młodzież zaczyna w skuna w bletach
w stanach jest kokaina, u nas bleta
tu wszyscy chcieliby być jak al capone
a póki co nieszczęście jest ich patronem
mogą tylko przechlać na maxa część życia
w mieście bardziej niebezpiecznym niż trzynasta dzielnica
[refren: al paciwo]
to nie jest ten świat, który widzisz w snach
to jest ten świat, który na co dzień znasz
ja znam ten świat i muszę w nim żyć
ty znasz ten świat i chcesz wierzyć w sny
to nie jest ten świat, który widzisz w snach
to jest ten świat, który na co dzień znasz
ja znam ten świat i muszę w nim żyć
ty znasz ten świat i chcesz wierzyć w sny
[zwrotka 3: al paciwo]
jestem taki jak ty, przechodzień swoją drogą
możesz mnie zobaczyć jak przechodzę obok
te ulice to nie bx, to śródmieście
możesz nie zobaczyć jak tu jest w tym mieście
te ulice, na których każdy z nas zostawia łzę
to sprawia, że zastaniam się
czemu to miasto jeszcze nie utonęło we łzacah
ile bólu i łez wreszcie wchłonęło w ten piach
jedyne pocieszenie to uśmiech pięknej kobiety
ich tajemnicza woń kryje miejskie sekrety
kobiety grają główne role w moim życiu, przemyśl
lecz te rolę to głównie czarne charaktery
lecz za dużo już o nich powstało ballad
to ballada jest, to u ulicy, sprawdzaj
lepsza przyszłość ucieka tym, co ją gonią
rap jest moją bronią, rap jest twoją bronią
[refren: al paciwo]
to nie jest ten świat, który widzisz w snach
to jest ten świat, który na co dzień znasz
ja znam ten świat i muszę w nim żyć
ty znasz ten świat i chcesz wierzyć w sny
to nie jest ten świat, który widzisz w snach
to jest ten świat, który na co dzień znasz
ja znam ten świat i muszę w nim żyć
ty znasz ten świat i chcesz wierzyć w sny
[wyjście: basia em]
świat, który widzisz w snach
świat, który na co dzień znasz
znam ten świat i muszę w nim żyć
ty znasz ten świat i wierzysz w sny
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu quandale - speed diss
- lirik lagu abra cadabra - cadabra freestyle 2
- lirik lagu ghostraps - alfred's theme
- lirik lagu kratoz - bad neighbors
- lirik lagu minideleron15 - virus (вирус)
- lirik lagu morticide - hatred
- lirik lagu mistahnice - psychiater
- lirik lagu nekowhy - feared
- lirik lagu subconscio - distante (feat arya)
- lirik lagu digifae - trapped