lirik lagu adzky - kacfreestyle
chwila, jeszcze nie znałeś i w końcu odpalasz ej masz to szczęście
lecę na żywioł ty dalej się dziwisz dlaczego traktuje cie jak powietrze
lans ich pieprze, odpalasz ich demo gdy adzky ci daje znów pełną wersje, rap
mam przejebaną jazde a ty co najwyżej możesz mieć podejście
ostatnio to coś za łatwo przychodzi, się wcale nie staram wychodzi i tak
badaj jak prawda wychodzi na jaw, lecę jak pros, nie przeszkodzi mi wack
badaj jak prawda wychodzi na jaw, badaj jak prawda wychodzi na jaw
robię to gówno na akord dlatego nie liczę tych godzin i lat
jestem pionierem to nowy projekt, ty jesteś skończony
kolejną płytę to nazwę coś ala, że ręka mnie boli od zbijania piony
to jakaś parodia, bo jestem przed nimi i niby dlaczego wciąż muszę ich gonić
dlatego szykuję bomby i lecę nad nimi, więc ryje ogarniajcie schrony
morrrrrdo, to jeszcze nie wszystko
jestem tak pojebany, że mam brudny styl i tak robię ten czysty hiphop
piszę kursywą mam krzywą fazę i nie mów, że nie wiesz
podziemie od dzisiaj nazywaj moją ksywą i patrz jak wychodzę z siebie
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu lucki - special
- lirik lagu pull the wire - noc w czerwonym mieście
- lirik lagu the lastmakers - heathens
- lirik lagu mastruz com leite - anjo da guarda
- lirik lagu dehmo - make up
- lirik lagu qulinez - who you want
- lirik lagu garness - come down
- lirik lagu naked giants - ya ya
- lirik lagu cher renae - can i get a hallelujah (my church)
- lirik lagu deepak chopra - the alchemy of love