lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu adek wwa - nie mogę przestać

Loading...

na życie mam plan, idę, choć wiele pomyłek za mną
pewnie znowu coś wychylę, pewnie nieraz wejdę w bagno
radzę sobie z każdym stylem, teraz wiem, że było warto
zacząć od kilku linijek, dzisiaj wchodzę w to jak w masło
światło, nieraz mi gaśnie światło, wiesz dzieciak
ale zawsze się podnoszę i nie potrzebuję lekarstw
pęka seta, wjeżdża węgorz ja na czternastu tabletach
jutro znowu się obudzę, że koniec będę przyrzekał

lecz się staram, nie lecę ciągle, nie piję browara
robię sobie przerwę miesiąc i kurwa znowu odpadam
tararara, ja na balecie zamiast zapierdalać
robić siano na robocie i do skarpety odkładać
jebać władzę, ja jak jebany kamikadze
lecę zjazd na bazę, mam fazę, znowu jak błazen odlecę
sam se radzę, poradzę sobie tak jak zwykle przecież
jebnij głazem i gazem psiknij, dzisiaj zrobię reset

rap to ziomek moja gra, rapem jaram się od dziecka
z serducha leci brat, czaję kiedy przyjdzie klęska
wyjebane mam na szmal, jak go nie mam od pampersa
lecz do końca będę grał, bo nie mogę kurwa przestać
rap to ziomek moja gra, rapem jaram się od dziecka
z serducha leci brat, czaję kiedy przyjdzie klęska
wyjebane mam na szmal, jak go nie mam od pampersa
lecz do końca będę grał, bo nie mogę kurwa przestać
mam wiarę, więc się staram, często nagrywam numery
masz tu rap od wandala, masz tu rap z tych podziemi
na później nic nie odkładam, od niedzieli do niedzieli
siedzę piszę wersy, składam, nocą wychodzę na rewir
jebane rury, mundury, kaptury na głowach gangsta
który to który, se z dziury zrobił przystanek do walca
jebać cię psie jak kundlu bury, nieraz jeszcze będziesz miał czał
dają, bierz skurwysynu, a ten numer włącz na maxa

słuchaj facet, podnieś się z kolan, przestań już pierdolić
ja to rap, mój koleżko, ja to rap tu z okolicy
ja to pierdolony rymy, ja to przemyślane wersy
nie ma skutku bez przyczyny, daj mi lekarstwo na stresy
pozdrawiam wszystkich moich fanów, dla was tylko tu gram
jak na razie w nielegalu, ale robię ten rap
wbijam we wszystkich tych zbanów, którzy słali mi “f~ck”
zawsze do celu pomału, o tym pamiętaj brat

podziemia dawka, choć żem się ziomek dopiero pozbierał
to pod majka podjeżdżam seta, tak jak pod mclarena
moja stawka, nieważna, bo bezcenna moja wena
kurwa standard, że rozjebane tak samo jak teraz

rap to ziomek moja gra, rapem jaram się od dziecka
z serducha leci brat, czaję kiedy przyjdzie klęska
wyjebane mam na szmal, jak go nie mam od pampersa
lecz do końca będę grał, bo nie mogę kurwa przestać
rap to ziomek moja gra, rapem jaram się od dziecka
z serducha leci brat, czaję kiedy przyjdzie klęska
wyjebane mam na szmal, jak go nie mam od pampersa
lecz do końca będę grał, bo nie mogę kurwa przestać
rap to ziomek moja gra, rapem jaram się od dziecka
z serducha leci brat, czaję kiedy przyjdzie klęska
wyjebane mam na szmal, jak go nie mam od pampersa
lecz do końca będę grał, bo nie mogę kurwa przestać
rap to ziomek moja gra, rapem jaram się od dziecka
z serducha leci brat, czaję kiedy przyjdzie klęska
wyjebane mam na szmal, jak go nie mam od pampersa
lecz do końca będę grał, bo nie mogę kurwa przestać


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...