a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu 9p - czacha dymi

[zwrotka 1: marek citko]
czacha dymi, skurwysyny, leci obłok
najarany błądzę w necie na okrągło
health&nature człowiek a nie jakiś kondom
suczki w szoku takim, że się robi mokro
czacha dymi, z oczu bucha
oczy krwiste jak dziewicza dupa
piję piwko a do tego tupac
lepiej siądź se i posłuchaj, czacha dymi, zapal bucha

[zwrotka 2: karlito]
moja czacha dymi, kiedy widzę wynik
i tu ze wszystkimi zebranymi se kminimy
kiedy palę spliffy, biorę witaminy
kiedy ktoś dosypuje mi amfetaminy
moja czacha dymi wtedy kiedy ktoś robi salto
albo przewraca się auto z zamrażarką
wiem, że często to nie zdarza się
czacha dymi wtedy kiedy atakujesz mnie
weź odpierdol się, daj mi gadać se
głowa eksploduje i pobrudzisz się
dymi pierdolony łeb, też to czujesz, nie?
dymi piеrdolony łeb, też to czujesz, niе?

[zwrotka 3: dym]
trzy paczki bletek a w nich nie ma nawet jednej
czacha dymi, zapewne twarz jej blednie
raz kolega po koncercie dał mi blender
palisz tyle że na starość downem będziesz
zamknij gębę, u nas w kuchni czacha dymi
no bo napalili, czacha dymi
jest paka, jest herbata, jest filis
no i sprawa jest taka, że się z tego nie zbakasz
[zwrotka 4: mfc]
czacha dymi, moi mili
płonie tak jak liść cukini, zieloniutki tak jak kiwi
nic nowego więc nic mnie to nie dziwi, czacha dymi
aż paruje nosem śliwko, operuję głosem śliwko, ze mną marek jest citko ~ między innymi
łypyt łypyt
czacha dymi, ostro jak piri piri
i wykręca mordę że aż morda ci się krzywi, wszystko w jednej chwili, tyfy tyfy

[zwrotka 5: okularnick]
przeciwpożarowy alarm dzwoni, coś ktoś odpierdolił
majster na fabryce znów się nabzdryngolił
bo imieniny stacha, pseudonim czacha, blaka blaka
na balecie jakaś sraka [?]
łapie go za ptaka
rano spojrzał “no wdepnąłem w kapuśniaka”
ale draka
a po nocy u jokera wybrał się na cheeseburgera, spotkał harrego pottera, o cholera
teraz dymu pełna atmosfera
atmosfera

[zwrotka 6: (?)]
czasem napisze sobie jakąś głupotkę
ale w życiu okej, zawsze dobrze wspominany
fajnie jak się przypomnisz
dalej liczę cię jak na inną robotę
mogę być tu jak książę, haha
ty możesz poczuć się gorzej, chuj mnie obchodzisz
nie wypiję bo piję z kim innym
kurwa, aż mi zabrakło śliny
mi czacha uroczo dymi
prawdziwi
ta?
pokaż jak się witasz, ta
łokietki są na ulicach, ha
albo jak gadziny
za mną się dymi, normalny film
i my za nic tutaj nie płacimy

- lirik lagu 9p

Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI