lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu 23s - trzecia doba

Loading...

[chorus: skała]
palę plon trzecią dobę miałem rachunek sumienia
mierze w duże skale tobie ciężko to pozbierać
przeliczam i zamieniam dobrze wiesz do czego zmierzam
czuje w sobie pustkę opuszcza mnie wena
ona jest niepotrzebna skoro i tak będzie afera
lubię jak wleci mi penga chociaż jak stackuje to szkoda mi centa
ciągle brakuje mi czasu w dodatku stres ogranicza mi ruchy
siadam przy majku i nie widzę końca nie robię tego na tury

[verse 1: patryk slatt]
gadałem z wężami jak harry potter
później to gadałem z ziomami jak miałem problem
kiedy musiałem się skurwić i ogarnąć bucha w pompę
nie chciałbym do tego wrócić bo to nie było zbyt dobre
doświadczenie~nie
jeśli mówisz o mnie rób to kiedy mówisz do mnie
nie czuje emocji pogubiłem większość wspomnień
pamiętaj gówno wciąga
łatwo wejść trudniej wyjść kiedy jesteś na bombie
życie jest jak jazda na rondzie raz się kręcisz raz wychodzisz na prostą

(ha ha ha )

[chorus: skała]
palę plon trzecią dobę miałem rachunek sumienia
mierze w duże skale tobie ciężko to pozbierać
przeliczam i zamieniam dobrze wiesz do czego zmierzam
czuje w sobie pustkę opuszcza mnie wena
ona jest niepotrzebna skoro i tak będzie afera
lubię jak wleci mi penga chociaż jak stackuje to szkoda mi centa
ciągle brakuje mi czasu w dodatku stres ogranicza mi ruchy
siadam przy majku i nie widzę końca nie robię tego na tury


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...